11-13 grudnia 2009 - halowe zawody konne CSI na targach. Było rewelacyjnie! Zawody zorganizowano naprawdę na wysokim poziomie. na początek: konkurs potęgi skoków. Spore emocje, szkoda, ze tylko 4 zawodników podjęło się tego zadania. Światowy rekord wynosi 2m47cm i nie został pobity od 1949 roku. I pewnie długo nie zostanie pobity, szkoda koni.
A to pokaz wyścigów zaprzęgów. Nie było widza, któremu nie podobały się szaleńcze wyścigi. Na zdjęciu Gustliki - te konie zwyciężyły w sobotę.
No i zawodnicy konkursów. Było ich całe mnóstwo. Szkoda tylko, że nagrody takie liche. Jako laik nie mam pojęcia, jak zawodnikom opłaca się hodować i trenować konie dla nagrody wynoszącej od 600 zł do 7 tysięcy. Myślę, ze to bardziej hobby, niż sport. Za to piękny.
Zawody konne to jedyna dyscyplina sportu, w której na równych zasadach startują mężczyźni i kobiety. Co zabawne, w konkursach dla dzieci i młodzieży dominują dziewczynki, wśród zawodowców są już prawie wyłącznie mężczyźni. Kobiety jeżdżą pewnie głównie dla przyjemności.
Trudno było pstryknąć w miarę dobrą fotkę. Niestety, nie bardzo byłam w stanie biegać po trybunach i przepychać się do przodu. Profesjonalne i naprawdę piękne zdjęcia są na stronie: www.swiatkoni.pl
Chodzi chyba bardziej o samą wygraną, niż o wartość nagrody. :)
OdpowiedzUsuń